Koniec, bardzo mi zależy, wypatruje naszą lojalność wobec wszechmocnego dolara — 2024

dzięki uprzejmości Netflix. Uwaga: Spoilery przed końcem Bardzo mi zależy . Nowa Mroczny thriller Netflix Bardzo mi zależy zaczyna się od Marli Grayson, podejrzanej opiekunki prawnej grana przez Rosamund Pike, przedstawiła swoje osobiste motto dotyczące generowania osobistego bogactwa. „Granie fair to żart wymyślony przez bogatych ludzi, by utrzymać resztę z nas w biedzie” – mówi w swoim pierwszym komentarzu. „Byłem biedny. Nie zgadza się ze mną. Dla tych, którzy mają nadzieję, że Marla może stać się kimś w rodzaju tysiącletniego Robin Hooda, zakończenie Bardzo mi zależy odkłada te pojęcia na spoczynek. W ostatnich chwilach gorzkiej satyry Marla nie ma już kanałów Wall Street potwór pieniędzy Gordon Gekko, ale wciąż udaje mu się sprawić, by chciwość brzmiała dobrze . Jest teraz zamożną kobietą ze względu na jej umiejętność oszukiwania systemu, ale jej pieniądze nie mogą jej uratować. Zamiast tego kończy się to jej śmiercią.Reklama

To moralistyczny koniec filmu o mniej niż moralnym charakterze. Odpłata, która może wydawać się zasłużona dla niektórych, podczas gdy dla innych jest zbyt kaznodziejska. Tak czy inaczej jest to zwrot, który zmusza widzów do ponownej oceny filmu i tego, co próbuje powiedzieć nie tylko o Marli, ale i naszej społeczeństwo bogacenia się za wszelką cenę . Marla nie jest dobrą osobą. Właściwie, w początkowych momentach filmu, mówi, że „nie ma czegoś takiego jak dobrzy ludzie”, tylko „ludzie, którzy biorą i ci, którzy są brani”. Następnie dzieli te dwie kategorie dalej: drapieżniki i ofiary, lwy i jagnięta. „Jestem pieprzoną lwicą” – deklaruje z dumą. Usłysz jej ryk. Marla przyznaje, że kiedyś myślała, że ​​ciężka praca przyniesie jej sukces i szczęście, ale te czasy już minęły. Teraz ta socjopatyczna szefowa żyje swoim życiem, manipulując systemem prawnym, aby wyłudzić starszych podopiecznych z ich majątku. Wydaje się to być całkiem lukratywnym biznesem, ale Marla chce więcej, dlatego spotyka Jennifer Peterson (Dianne Wiest), bogatą emerytkę bez spadkobierców. Jest znana jako „wiśnia” w pracy Marli, nagroda na szczycie lody oszuści. Wielka wypłata, dzięki której mogła zrezygnować z przymusu opiekuńczego. Jednak Jennifer nie jest zwykłą starszą damą, którą Marla myślała, że ​​była. Jest matką rzekomo zmarłego rosyjskiego gangstera Romana Luynova (Peter Dinklage), który jest bardziej niż chętny do zrobienia wszystkiego dla drogiej mamy. Poważnie, ten facet sprawia, że ​​eklery wyglądają groźnie. Będąc lwicą o perfekcyjnej blond bobce, jaką jest, Marla nie cofa się do Romana, ale nazywa jego blef. Kiedy jego prawnik oferuje jej 150 000 dolarów w gotówce, by uwolnić Jennifer spod jej opieki, ta wzdryga się na ten numer. Ona nawet posłała Jennifer do szpitala psychiatrycznego, żeby pokazać, że się nie bawi.Reklama

Kiedy Roman w odwecie porywa Marlę, ta próbuje z nim przemówić, wierząc, że ma przewagę, bo nie boi się umrzeć. On jednak boi się utraty mamy. Roman zamiast tego narkotyk ją i wysyła ją i jej samochód z klifu do rzeki. A jednak jakoś przeżyje, mając tylko jeden ząb na miejscu. Wyrachowana Marla jest zawsze o krok przed Romanem, ponieważ myśli tak jak on. Obaj są drapieżnikami. Aby go pokonać, bierze jego plan i podnosi stawkę. Narkotykuje go, nie po to, by go zabić, ale by pozostawić go bezsilnym. Kiedy zostaje odnaleziony nagi i nieprzytomny na drodze, nazywa się John Doe, więc kiedy zostaje przyjęty do szpitala z powodu możliwego przedawkowania, może legalnie zostać jego opiekunem i mieć dostęp do jego pieniędzy. Jej znajomość prawa i zdolność do legalnego nadużywania go sprawia, że ​​jest tak przerażająca i ona o tym wie. Roman wie również, jak bardzo może to pomóc w jego zarobkowej przyszłości, więc oferuje Marli możliwość wejścia z nim w interesy, aby założyć „ogólnokrajową korporację opiekuńczą”. A potem wypowiada magiczne słowa: „Pieniądze, które moglibyśmy zarobić”. Ze znakami dolara w oczach Marla przyjmuje jego ofertę, by zgromadzić pokoleniowe bogactwo, o jakim mogła tylko pomarzyć. Ale te pieniądze sprawiają, że jest miękka. Marla zaczyna myśleć jak bogaci, nie doceniając swoich prawdziwych, mniej zamożnych wrogów i trochę za bardzo się czerpie z własnych zasobów. Teraz She.E.O udziela wywiadów, które chwalą jej sukces, który odbył się kosztem tak wielu. Przepisała swoją historię na nowo. Jest teraz dobrą osobą, która ciężko pracowała, aby dostać się tam, gdzie jest. To był „skok wiary” – twierdzi w ostatnim monologu, w którym pojawia się kilka nowych ludzkich kategoryzacji: wtajemniczeni i obcy, dobrzy z pieniędzmi lub dobrzy w ludziach. Ona jest wyraźnie tą pierwszą.ReklamaZ Romanem po swojej stronie myśli, że nie musi już pilnować jej pleców. Wszystko, co robiła, było uzasadnione, ponieważ doprowadziło ją to do szczytu; ofiary, które trzeba było ponieść. Zapomniała o tych, którzy ucierpieli za jej sukces, o innych niezbyt dobrych ludziach. W szczególności Feldstrom (Macon Blair), mężczyzna, którego widzimy na początku walki o dostęp do swojej mamy, jednego z podopiecznych Marli. Wraca w ostatnich chwilach filmu szukając zemsty. Zaraz po pociągnięciu za spust daje jej znać, że zmarła jego matka. „Nigdy nie pozwoliłeś mi jej zobaczyć i umarła tam sama”, krzyczy. – Ty pieprzona suko. Ten gorzki finał pokazuje, że nasze kapitalistyczne społeczeństwo krzywdzi nas wszystkich. Zmusza nas do grania według jego zasad, poddania się jego władzy i zwrócenia się przeciwko wszystkim innym. Podczas gdy Marla i jej współpracownicy są tak chętni do gry w ten system, Feldstrom strzela do niej w desperacji, wiedząc, że został zapomniany przez ten sam system. Kiedy to go zawiodło, podjął kroki w swoje ręce, podobnie jak Marla, aby dostać się tam, gdzie jest teraz. W tej historii nie ma bohaterów, są tylko ofiary. Feldstrom jest mordercą, który prawdopodobnie przeżyje swoje życie, tak jak jego mama, zamknięta i samotna. Nawet Marla jest ofiarą społeczeństwa, które przedkłada bogactwo nad wszystko inne i pozwala jej sprzedać nikczemną trajektorię kariery jako inspirującą opowieść. „Jestem po prostu kimś, kogo to obchodzi”, twierdzi, ale nie chodzi o nic innego niż jej konto bankowe, co naraża ją na niebezpieczeństwo. Jej tragiczny koniec dowodzi, że nawet lwice padają ofiarą kłusownictwa.