Całuję moich rodziców w usta i mam się świetnie, dzięki! — 2024

Obrazy Getty'ego. Niedawno moi rodzice po raz pierwszy spotkali się z rodzicami mojej partnerki. Spędziliśmy cudowny dzień wypełniony pysznym jedzeniem, grami karcianymi i rozmowami, ale kiedy nadszedł czas rozstania, nagle trochę się zaniepokoiłem, żegnając się z mamą i tatą. Dlaczego dokładnie? Cóż, w mojej najbliższej rodzinie zwyczajem jest wyrażanie uznania i miłości przez całowanie w usta. Robimy to, gdy się przywitamy, robimy to po otwarciu prezentów lub serdecznych kartek od siebie i tak, robimy to, gdy się żegnamy. Ale teraz mam prawie 30 lat, więc wiem, że dla wielu amerykańskich rodzin jest to dalekie od normy. I dlatego, kiedy tego dnia pożegnałem się z moimi rodzicami, musiałem sobie aktywnie przypominać, Dobra, nie całuj tatusia w usta, kiedy wychodzą . — zdanie, o którym doskonale wiem, brzmi niepokojąco dla wielu. Bałem się jednak, że rodzina mojego partnera pomyśli, że jesteśmy kompletnymi i totalnymi dziwadłami i zakwestionuje, w jaki szalenie niestosowny bałagan wpędził ich ich syn.Reklama

Chociaż osobiście nie doświadczyłem, aby ktoś zawstydził mnie za pocałunek mojej mamy lub taty w usta, co jakiś czas sławny rodzic opublikuje zdjęcie o sobie całujących swoje dzieci w usta, a ja patrzę, jak użytkownicy Twittera, komentatorzy na Instagramie i osobowości talk show rozrywają je na strzępy za to rzekomo podłe zachowanie. Zdarzyło się Hilary Duff , David Beckham , Gabrielle Union , Tom Brady , i za każdym razem pamiętam, aby nigdy publicznie nie pokazywać tej praktyki, tak jak to zrobił właśnie ten celebrytka. Również uważam, O co tyle szumu? Potem piszę do siostry, żeby się roześmiała, że ​​najwyraźniej jesteśmy obrzydliwi, ponieważ nawet jako dorośli całowaliśmy każdego członka naszej najbliższej rodziny – tak, w tym mojego tatę i brata, przepraszam nie przepraszam – w usta bez sekundy myśl. Każda osoba w mojej najbliższej rodzinie jest czuła i pełna ekspresji, a ja zawsze uważałam to za piękny prezent. Jako dziecko, kiedy mój tata co wieczór wracał z pracy, moi rodzice bez wątpienia całowali się nawzajem i obejmowały na tyle długo, że my, dzieci, chcielibyśmy wziąć udział w akcji. Podbiegałem do nich i mówiłem: „Winda otwarta!”. i robili w swoim uścisku tylko tyle miejsca, żebym mogła się wcisnąć i chłonąć słodycz. Nasze kartki świąteczne zazwyczaj przedstawiały mnie, moją siostrę i brata, nie tylko w skoordynowanych świątecznych strojach, ale z ramionami owiniętymi wokół siebie w zupełnie niescenizowany sposób, ponieważ tak właśnie odpoczywaliśmy.Reklama

Inne rodziny często to komentowały, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że uważają to za dziwne, a co dopiero złe. W rzeczywistości w szkole podstawowej moja najlepsza przyjaciółka powiedziała mi, że zapytała swoją siostrę, dlaczego nie trzymają się za ręce podczas spaceru po centrum handlowym, jak robiła to moja rodzina – pragnęła tego samego poziomu więzi. Nigdy nie wątpiłam, że moi rodzice i rodzeństwo naprawdę kochają się nawzajem – i mnie – ponieważ nie wyrażamy tego tylko werbalnie, ale ucieleśniamy sentyment. A dla nas uzewnętrznianie miłości czasami obejmuje pocałunki w usta. Jeśli ten akt dokonał się i nadal sprawia, że ​​czuję się kochany, co jest w tym złego? Cóż, podobno dużo? To niefortunne dla mnie, kogoś, kto od dawna myślał, że każdy, kto jest tak przeciwny pocałunkom, musi się wyluzować. Ale ekspert ds. rodzicielstwa, psycholog edukacyjny i analityk behawioralny Dr Reena B. Patel mówi, że nie zaleca rodzicom całowania dzieci w usta o każdy wiek, ponieważ „staje się niewyraźną linią”. „Tak, to urocze, kiedy są małe, ale jak tworzymy i uczymy osobistych granic i osobistej przestrzeni? Gdzie wyznaczają granicę? mówi mi przez telefon. „Nie jest łatwo uczyć. Jeśli robimy to z miłości i uczucia i pokazujemy, że zależy nam na kimś, kim jesteśmy, żeby powiedzieć dziecku, że nie obchodzi cię jedna osoba, a druga? Całym celem jest nauczenie życzliwości i współczucia, więc staje się to dla nich bardzo szare”.ReklamaAle dlaczego całowanie w szczególności przekracza granicę dla wielu ludzi? Czy to naprawdę o wiele bardziej intymne niż przytulanie? Czy nie byłoby tak samo niewłaściwe, aby dzieci przytulały swoich przyjaciół lub kolegów z klasy bez zgody, jak całowanie ich? Nie w Ameryce, nie. Ale dr Patel, który ma doświadczenie w poradnictwie kulturowym, mówi, że są kraje, takie jak Republika Południowej Afryki i Australia, gdzie całowanie z zamkniętymi ustami jest powszechnie akceptowanym powitaniem. Jak mówi, europejscy rodzice mają tendencję do bycia „luźniejszymi” w stosunku do swoich dzieci. Ale dzięki naszym purytańskim korzeniom Amerykanie mają tendencję do seksualizacji rzeczy, które nie są z natury seksualne, i wprowadzają wstyd we wszelkiego rodzaju sytuacje, do których nie należy. „Kiedy całujemy nasze dzieci, zwłaszcza gdy są małe, naśladują wszystko, co robimy, więc będą to wzorować ich laleczka lub ich duszno i uważamy, że to urocze” – mówi dr Patel. „Ale w pewnym momencie, kiedy dziecko osiąga wiek szkolny, to już nie jest słodkie. Co się niestety dzieje, czy w naszym społeczeństwie jest piętno i czy chcemy, żeby nasze dziecko musiało sobie z tym poradzić? To słuszna uwaga, ponieważ większość rodziców chce zrobić wszystko, co w jej mocy, aby chronić swoje dzieci przed poczuciem odmienności, a doświadczanie wstydu seksualnego może wyrządzić trwałe szkody, ale dowodzi to również, że nie ma nic złego w całowaniu wyrażających zgodę członków rodziny i że to społeczeństwo rzutuje niemoralność na akt całowania. Poza tym, czy zniechęcanie ludzi do robienia tego wszystkiego razem nie tylko utrwala tabu i utrudnia dzieciom zrozumienie niuansów i zrozumienie, że nie wszyscy na świecie robią wszystko w ten sam sposób?ReklamaKiedy byłem dzieckiem, zdałem sobie sprawę, że wielu rodziców moich przyjaciół nie było do nich tak przywiązanych jak moi rodzice do mnie, ale nigdy nie przypominam sobie, bym czuł wstyd z powodu tego, jak działaliśmy, ani żadnych niejasności co do granic z moimi przyjaciółmi i kolegami z klasy. Być może było tak, ponieważ obserwowałem, jak moi rodzice wchodzili w interakcje z innymi osobami spoza naszej najbliższej rodziny. Nigdy nie robili pocałunków swoim przyjaciołom ani kolegom z pracy — ani, co zabawne, nie robili tego z własnymi rodzicami lub rodzeństwem. Tak jak każda kultura ma swoje normy dotyczące całowania, tak nasze pięcioosobowe gospodarstwo domowe było własną subkulturą z własnymi normami. Dr Patel zapewnia mnie, że w porządku. „Nie ma jednego przewodnika. Chcę, aby rodziny czuły się komfortowo, robiąc to, co jest dla nich najlepsze w ramach swojej dynamiki rodzinnej” – wyjaśnia. „Po prostu uważam, że ważne jest, aby mieć świadomość, że jest to coś, co robisz jako rodzina, a nie coś, co narzucasz komuś innemu”. Mając to na uwadze, przytulanie i całowanie w rodzinie może być wykorzystywane jako okazja do uczenia dzieci zgody . Dorośli mogą modelować, że publiczne okazywanie uczuć jest dopuszczalne wśród osób, z którymi mają bliskie relacje, jednocześnie pytając osoby spoza tego kręgu, czy nie przeszkadza im przytulanie. A jeśli ktoś z tego wewnętrznego kręgu nie ma ochoty na dotykanie w dowolnym momencie, dorosły może modelować zgodę, natychmiast szanując tę ​​granicę, która została ustanowiona. Następnie, w momencie, gdy dzieci przekraczają wiek, w którym uczą się zachowań społecznych, głównie poprzez obserwowanie innych – zwykle około 7 lat – rodzice mogą rozpocząć odpowiednie dla rozwoju rozmowy na temat zgody w kontekście przytulania i całowania. „Czasami rodzice czują, że nie muszą rozmawiać o zgodzie, dopóki ich dzieci nie wejdą w okres dojrzewania, ale te rozmowy muszą odbywać się nawet na poziomie szkoły podstawowej” – mówi dr Patel, podkreślając, że jest to coś, czego można się nauczyć. wszystko Dzieci. Otwarta komunikacja odgrywa kluczową rolę w zrozumieniu zgody przez dzieci, a im więcej mówimy o całowaniu, przytulaniu, dotykaniu, czy tak naprawdę o czymkolwiek innym, tym mniej staje się ona napiętnowana. Dr Patel przytacza przykład rodziców, na który mogą natknąć się rodzice: „Kiedy odwozisz dziecko do szkoły, może czuć się zakłopotane i nie chcieć być przez ciebie całowanym, nawet jeśli chcesz. Musimy uważać na to, co czują, a potem odbyć z nimi tę rozmowę. W zależności od wieku dziecka, rodzic może następnie wyjaśnić, że nie chcąc być pocałowanym w miejscach publicznych jest w porządku, ponieważ jest to norma społeczna, którą dziecko przyswoiło i że to pragnienie nie ma nic wspólnego z tym, jak bardzo rodzic i dziecko kochać się nawzajem. „Pod koniec dnia po prostu pozwól swojemu dziecku ustalać granice. To w porządku, że ustalają te zdrowe granice, ponieważ dotyczy to ich własnego ciała” – mówi dr Patel. „Jesteśmy tutaj, aby promować indywidualność i autonomię”. Jeśli zrobisz to z sukcesem, być może pewnego dnia będziesz miał dziecko, które wie, że jest kochane, szanuje osobiste granice innych i napisze artykuł na 1400 słów, bezwstydnie oświadczając, że myślą, że będą dobrowolnie całować członków rodziny w usta jest naprawdę świetny!