„Biały lotos” i granice białej samokrytyki — 2024

Dzięki uprzejmości Warner Media. * Spoilery na sezon 1 of Biały Lotos Biały Lotos to najnowsza prestiżowa satyra HBO na biel. Mieszanka jego poprzedników Dziedziczenie oraz Strona wyszukiwania , Biały Lotos
ZX-GROD
skupia bogatych, niechlujnych białych ludzi, ich dzieci i jedną akceptowalną czarną przyjaciółkę, Paulę, na wakacjach w tytularnym kurorcie na skolonizowanych Hawajach. Tytuł nawiązuje do greckiego mitu o zjadaczach lotosu, którzy oddają się luksusowi, przyjemnościom i zapomnieniu, zamiast zajmować się troskami otaczającego ich świata. Niezamożna studentka Paula (Brittany O’Grady) i jej motywacje do zaprzyjaźnienia się – nie mówiąc już o podróżowaniu – z rodziną jej bogatej koleżanki z klasy są słabo rozwinięte, ponieważ seria jest najbardziej zainteresowana odkrywaniem wewnątrzrasowego klasycyzmu. Biały, homoseksualny kierownik hotelu Armond (Murray Bartlett) jest najwybitniejszą postacią wśród personelu hotelowego Hawajczyków i jeden czarny członek personelu, dyrektor spa Belinda (Natasha Rothwell). Armond i jego epicka walka na śmierć i życie z rozpieszczonym, bogatym nowożeńców Shane (Jake Lacy) wyraźnie pokazują frustrację białej klasy średniej. Białe obietnice supremacji zwierzchnictwo — taki, jakiego doświadcza bogata pokoleniowa elita, taka jak Shane. Zamiast tego Armond utknął w kadrze kierowniczej średniego szczebla, służąc Shane’om świata, zahamowany i pożerany przez homofobię, kapitalizm i przeciętność.Reklama

Doskonałe występy (i wykonawcy) jak Rothwell jako Belinda są zmarnowane, gdy czarne i hawajskie postacie – te, które najlepiej nadają się do krytykowania swoich białych ciemiężców przez pryzmat rasy, klasy i płci – są odsuwane na bok, by skupić się na Prawdziwej historii: człowieczeństwie bogatych i wpływowych białych ludzi. W walce bohaterów o władzę bogaci biali ludzie zwyciężają jak zawsze, wykorzystany biały kierownik hotelu ginie, a postacie czarnoskóre i hawajskie ledwo się bawią. W końcu jest to sześcioodcinkowa opowieść o białych ludziach dla białych, stworzona, napisana i wyreżyserowana przez jednego białego człowieka, Mike'a White'a (gra słów).

Czarne i hawajskie postacie – te, które najlepiej nadają się do krytykowania swoich białych ciemiężców przez pryzmat rasy, klasy i płci – są odsunięte na bok, by skupić się na Prawdziwej historii: człowieczeństwie bogatych i wpływowych białych ludzi.





Biały Lotos nie jest osamotniony w swoich płytkich, samozadowoleniowych próbach białej introspekcji. Większość tak zwanych dramatów prestiżowych skupia się na okropnych, bogatych białych ludziach, z ich rasistowską, klasową nieświadomością jako częścią apelu: Wielkie małe kłamstwa , Miliardy , Aresztowany rozwój , Dziedziczenie , Korona, zguba , i tak dalej. Każdy program paraduje przez ekran z tymi okropnymi, bogatymi białymi postaciami, a my powinniśmy śmiać się lub drżeć lub wczuwać się w ich niechlujną śmieszność, ponieważ każda seria flirtuje z ideą zakłócenia status quo. Cieszymy się, gdy ta jedna postać z zewnątrz nazywa bzdury i — jak Biały Lotos Belinda, która wierzy, że jej bogaty biały klient naprawdę w nią zainwestuje i spełni swoje marzenia — myślimy może tym razem, może na tym koncercie, będzie inaczej .Reklama

Ale to Lucy z piłką nożną. Zanim nawet paznokcie wyjdą, biały Zbawiciel zeskakuje z krzyża bez szwanku. Bogaci i potężni są tylko bardziej uczłowieczeni, bardziej usprawiedliwieni. Nawet jeśli jednostki się zmienią, system możnych pozostaje potężny; system bogatych pozostaje bogaty; status quo pozostaje nienaruszone. White wyjaśnia, co dzieje się we wszystkich tych programach Rich White Show (być może przypadkowo) w pouczającym i oszałamiająco meta wywiad z Sęp . W odpowiedzi na krytykę przeczytał, że biali ludzie lubią Biały Lotos ponieważ pozostają w centrum rozmowy i nic się nie zmienia, mówi: „Gdybym przyjął to założenie do końca, sprawiłoby to, że nie powinienem już nawet niczego tworzyć. To głęboka krytyka tego, kto otrzymuje, jakie historie powstały, co jest całkowicie słuszną rozmową. White — który ponownie napisał i wyreżyserował każdy odcinek Biały Lotos sam – wziął krytykę bieli skupioną w swoim programie i wyprowadził ją do bezsensownego wniosku, że biali ludzie nie powinni istnieć ani tworzyć rzeczy. Nawet gdy White uważa, że ​​pytanie, kto otrzymuje, jakie historie są całkowicie słuszną rozmową, są pewne ograniczenia. W końcu co by się stało? jego gdyby ludzie zmarginalizowani też mieli szansę opowiadać historie?

To zatykanie uszu, aby uciszyć krzyki o to, czego naprawdę wymagamy: Reparacje teraz. Porzuć swoją nieuczciwie zdobytą władzę. Porzuć skradzione bogactwo .



Strzał: [O]oczywiście, to by mi w jakiś sposób groziło! Bo to wszystko, co mogę zrobić! Nie wiem, jak zostać dyrektorem generalnym hotelu!ReklamaChaser: Chyba jestem tym białym dzieciakiem, mówi. Czy mam się nienawidzić? Co robisz? Na tym polega frustrujący koniec linii białego przebudzenia. Jeśli trochę pogrzebiesz pod powierzchnią białej supremacji i wszystkich jej uszkodzeń, szybko trafisz na oczywiste odpowiedzi na pytanie: Co robisz z całą tą niezasłużoną mocą? Te odpowiedzi są wyryte w kamieniu z błyskawicą, jak Dziesięć Przykazań : porzuć swoją moc; redystrybuuj swoje bogactwo. A odpowiedź białego przebudzenia na te oczywiste prawdy brzmi: „Ale poczekaj, jakby nie”. naprawdę , jednak prawda? Jestem tym białym dzieckiem . Czy mam zamiar się nienawidzić? ? Biali nienawidzący siebie są dla nas bezużyteczni. Nikt o to nie prosił i nikogo nie obchodzi, jak oni czuć o sobie. Jest to powszechne odchylenie – cały argument za tym, że teorii rasy krytycznej nie powinno się uczyć w szkołach, polega na tym, że może ona sprawić, że białe dzieci będą źle się czuły z powodu spuścizny białej supremacji. To zatykanie uszu, aby uciszyć krzyki o to, czego naprawdę wymagamy: Reparacje teraz. Porzuć swoją nieuczciwie zdobytą władzę. Porzuć skradzione bogactwo . Ale nie mogą tego poważnie zabawiać. (Oczywiście, to by mi w jakiś sposób groziło!) Więc zamiast tego Mike White zjadł swój własny lotos, wziął każdą dziesiątkę z tych pieniędzy HBO i stał się twórcą, scenarzystą i reżyserem każdego odcinka serialu, który rozgrywa się na skradzionych ziemi, używając zmarginalizowanych postaci i kolonizacji jako rekwizytów, zamiast dawać gówno w walizce o umieszczaniu Hawajczyków na miejscu, aby opowiadali własne historie — przed i za kamerą.ReklamaTo satyra satyry w satyrze. W przeciwieństwie do anulowanego serialu HBO Kraj Lovecrafta , który nie skupiał białych ludzi (ale też nie powiódł się w jego próbach krytyki bieli poprzez podtrzymywanie groteskowy koloryzm, queerfobia, transfobia i rozerotyzowana trauma ), Biały Lotos dostaje porażki w górę. HBO ogłosiło odnowienie drugiego sezonu przed wyemitowaniem finału. Spektakl przeniesie się do innej lokalizacji, od egzotycznych do białych, prawdopodobnie z nowymi kolorowymi ludźmi, którzy znikną w tle The Real Story. Ale być może Mike White może odstąpić od władzy i sprowadzić, powiedzmy, dziewczynę w typie Connie Britton, która następnym razem będzie show-runem. Tytuł wspomnianego wywiadu z Vulture to przecież Mike White Accepts the Criticism. A może, jak przyznaje White w wywiadzie, przyjmowanie krytyki po tym, jak ktoś ci zapłaci, pochwali i obieca jeszcze więcej, to dosłownie najmniej, co można zrobić. Zaakceptuj krytykę przez całą drogę do banku. Seria cieszyła się stałymi ocenami przez cały finał i zdominowała rozmowy na Twitterze podczas niedzielnej nocy. Buczenie Emmy związane z programem wciąż rośnie. Ludzie, którzy wciąż wygrywają, to Shane ze świata (którzy tak naprawdę są po prostu Armondami, ale z obietnicą białej supremacji faktycznie spełnioną). Więc jaki jest bodziec do zmiany? Co pozostawia zmarginalizowanego widza i krytyka jako Paulę. My, czarny przyjacielTM, doszliśmy do wniosku, że nasz biały liberał pokazuje miłość do dobrej rozmowy, posypać trochę białą supremacją jest źle! Dodaj kreskę: Oczywiście imperializm był zły! (rzeczywista linia z Biały Lotos recytowane przez Steve'a Zahna). Ale kiedy nadchodzi czas działania, pozbycia się i redystrybucji — zarówno na stronie, na ekranie, jak i za kamerą — zjeżyli się na tę myśl i wymknęli z denerwującą konkluzją White'a na ustach: Czy mam się nienawidzić? Podadzą nam kolejną niesezonowaną krytykę bieli (patrzmy na ciebie, Dziewięć doskonałych nieznajomych ), ale teraz wiemy. Wielbłąd nie będzie wychowywany, wleczony ani ochoczo przechodził przez ucho igielne. I musimy zdecydować, czy chcemy spalić to wszystko w sprawiedliwym ogniu, czy być współwinnym w zamian za wejrzenie w świat, do którego nigdy nie mieliśmy należeć.