Dlaczego więcej młodych kobiet identyfikuje się jako demiseksualne — 2024

Sfotografowane przez Eylul Aslan Czy pamiętasz pierwsze bóle swojego przebudzenia seksualnego? Może leżałbyś w łóżku tęskniąc za kapitanem hokeja z poprzedniego roku, który nawet nie znał twojego imienia; może nawiązałeś kontakt wzrokowy z nieznajomym w pociągu i fantazjowałeś o całowaniu go w toalecie w wagonie. A może uczucie pociągu seksualnego do nieznajomego jest dla ciebie całkowicie niezgłębione. Kiedy była nastolatką, 23-letnia Maria* nigdy nie mogła pogodzić się z palącym pragnieniem przyjaciół, by „ciągnąć” na przyjęciach domowych. Widziałem, jak wszyscy moi przyjaciele spotykają się z nieznajomymi i pomyślałem, że to… nie wiem, mówi mi. Pomysł kontaktu z kimś, kogo nie znałem, nie wydawał mi się szczególnie pociągający.Reklama

Ludzie, którzy czują się w ten sposób, mają etykietkę: demiseksualizm. Termin został ukuty w 2006 roku przez członka Widoczność bezpłciowa i sieć edukacji (AVEN) opisać swoje doświadczenie odczuwania pociągu seksualnego dopiero po nawiązaniu emocjonalnej więzi z partnerem. Wytwórnia odbiła się echem wśród wielu członków AVEN, szybko zyskała popularność w sieci i ostatecznie weszła do głównego nurtu, z flagą demiseksualną stworzoną na początku 2010 roku. Chociaż nie jest jasne, ile dokładnie osób demiseksualnych będzie w Wielkiej Brytanii w 2021 roku, oczywiste jest, że stanowią oni znaczącą grupę: demiseksualność subreddit ma 50 000 członków, podczas gdy #demiseksualne na Instagramie ma ponad 2 miliony postów. Podobnie jak Maria, 23-letni Kimi* identyfikuje się jako demiseksualny. W przeszłości miałam przypadkowe związki, miałam jednonocne przygody i po prostu nic z nich nie mam, mówi. To wszystko było bardzo mechaniczne. Kimi zdała sobie sprawę, że była demi pod koniec pierwszego roku studiów. Mam kilku przyjaciół, którzy są całkowicie bezpłciowi i rozmawiałem z nimi o tym. Poniekąd wiedziałem, że [aseksualność] to nie ja, ale jeden z nich zasugerował, że zajmę się demiseksualizmem, i tak zrobiłem. To wydawało się pasować do tego, jak się czułem i chciałem podejść do związków. 23-letnia Zara* również jest demiseksualna. Myślę, że to coś, co aktywnie nazwałem, gdy miałem 17 lat, mówi. Pamiętam, że w tym wieku robiłem badania nad różnymi poziomami pociągu seksualnego i znajdowałem termin i myślenie, Otóż ​​to! Reklama

Wygląda na to, że rosnąca liczba młodych kobiet, które odnoszą się do idei demiseksualności, jest po części reakcją na niechlujną próbę przemiany seksu na początku 2010 r. jako z natury wzmacniającego.





Być może nie jest zaskakujące, że dla Marii, Kimiego i Zary do seksu i intymności należy podchodzić z ostrożnością. Wszystkie trzy to kobiety z pokolenia Z, które przeżywały okres dojrzewania podczas trzeciej fali feminizmu – w czasie, który bez wątpienia był wielkim krokiem naprzód w kierunku równouprawnienia płci, ale także w czasie, w którym rzekomo „pozytywne seksualnie” treści obfitowały Tumblr który określił hiperseksualność jako wzmocnienie. Wiele dzisiejszych młodych kobiet dorastało, reblogując bezkontekstowe GIF-y, w których mężczyźni dławią kobiety i śpiewają do tekstów Lany del Rey, tak jak moja cipka smakuje jak Pepsi cola, błędnie wierząc, że bycie dobrą feministką jest równoznaczne z uprawianiem dużo seksu. Wydawało się, że w przestrzeniach takich jak Tumblr jest bardzo mało miejsca na sugerowanie, że czasami sprawowanie władzy nad ciałem oznacza wybór nie uprawiać seks. Mając to na uwadze, prawdopodobnie nie jest niespodzianką, że gdy kobiety z pokolenia Z wchodzą w dorosłość, zatrzymują się, aby zastanowić się nad swoimi latami formacji i zadać pytanie, czy przypadkowy seks był zawsze dla nich odpowiedni. Podczas gdy Zara odkryła, że ​​ta presja na seks tylko potwierdzała jej demiseksualność – myślę, że byłam po prostu zbyt bezinteresowna w tym obszarze i jestem bardzo uparta, więc większa presja zawsze prowadzi do większego oporu, mówi – Maria czuje tak jakby dorastanie w tym czasie aktywnie kształtowało jej seksualność dzisiaj. W zasadzie pozwalam się wykorzystywać do męskiej walidacji w młodym wieku, mówi. Mam 17-letniego brata, który jest najbardziej niewinną osobą na świecie i patrzę na niego i cenię jego niewinność, i żałuję, że mi się to przydarzyło i żałuję, że nie czuję tej presji, aby wyjść i być seksualną.ReklamaChciałem czuć się wzmocniony, chciałem doznać seksualnych – ale nie wiedziałem, jak cieszyć się przyjemnością tak samo jak teraz, a na pewno chciałem męskiej walidacji. I myślę, że dla niektórych ludzi jest to nierozerwalnie związane z władzą i sprawczością wychodzenia i uprawiania seksu, wyjaśnia. Na razie celibat jest prawdopodobnie najlepszą drogą naprzód [dla mnie], dopóki nie spotkam kogoś, z kim mam prawdziwy związek. Podobnie jak w przypadku każdej orientacji seksualnej, która nawet nieznacznie odbiega od postrzeganej normy, demiseksualizm był publicznie wyśmiewany i krytykowany. Ostatnio prawicowy komentator polityczny Ben Shapiro tweetował : Bycie członkiem koalicji międzysekcyjnej jest teraz tak pociągające, że wymyślamy terminy takie jak „demiseksualny”, aby ludzie mogli się przyłączyć. Nawet zazwyczaj pozytywnie nastawiony do seksu felietonista Dan Savage wyszydzany demiseksualizm, nazywając to siedmiosylabowym, klinicznie brzmiącym terminem, którego potencjalni partnerzy potrzebują Google. Ale oczywiście termin „demiseksualny” nie został stworzony po to, by ludzie zdobywali punkty na tak zwanych „Igrzyskach ucisku”, ani żeby zrażać potencjalnych partnerów. To bardzo frustrujące, gdy mówisz komuś, że tak się identyfikujesz, a on mówi: „To normalne!”, ponieważ nie, nie jest, mówi Zara. Dla mnie demiseksualizm jest całkowitym aseksualnością wobec świata, chyba że jest to wybrana osoba. Myślę, że w swoim życiu doświadczyłem prawdziwego pociągu seksualnego do trzech osób. Myślę więc, że etykieta oddaje określone doświadczenie i ważne jest, aby to przyznać.

Prawdziwego związku emocjonalnego nie da się skomercjalizować i przepakować w „zabójstwo szefowej” w taki sam sposób, w jaki był (i często nadal jest) zwykły seks.



Dla innych demiseksualistów, takich jak Kimi, sama etykieta jest mniej ważna. Nacisk kładziony jest bardziej na ideę tego terminu, która zapewnia demiseksualistom poczucie wzajemnego zrozumienia, wspólnoty i ramy do poruszania się po ich seksualności.ReklamaTak naprawdę nie mam nic przeciwko etykietom. Używam głównie etykiet dla innych aspektów mojej seksualności – takich jak moja biseksualność, mówi Kimi. Tak naprawdę nie poruszam tematu demiseksualności z ludźmi, chyba że mam świadomość, że oni już wiedzą, co to znaczy. W przeciwnym razie po prostu wyjaśniam to ludziom, bez zawracania sobie głowy etykietkami. Ale etykieta może być pomocna jako skrót. Ostatecznie nie jest zaskakujące, że ten wzrost demiseksualności występuje w parze z dojrzewaniem kobiet z pokolenia Z. Etykieta może być nowa, ale sama demiseksualizm jest tak stara jak czas. Wydaje się jednak, że rosnąca liczba młodych kobiet, które odnoszą się do idei demiseksualności, jest po części reakcją na niechlujną próbę przemiany seksu na początku 2010 roku na nieodłączną siłę. Prawdziwego związku emocjonalnego nie da się skomercjalizować i przepakować w „zabójstwo szefowej” w taki sam sposób, w jaki był (i często nadal jest) zwykły seks. A gdy dyskusje o demiseksualności trafiają do głównego nurtu, jasne jest, że jest to społeczność, która stale się powiększa. Jak mówi Kimi: Myślę, że może być więcej osób demiseksualnych, które jeszcze nie zdają sobie sprawy. *Imiona zostały zmienione w celu ochrony tożsamości Ta historia została pierwotnie opublikowana w dniu Pokój magazynów w Wielkiej Brytanii .